18 października na Białej Głuchołaskiej rozegrano ostatnie tegoroczne zawody z cyklu Grand prix Opolszczyzny w wędkarstwie muchowym. na starcie stanęli zawodnicy z nyskiej „Alexandry”, opolskiego Thymallusa oraz oraz jeden zawodnik niezrzeszony.
Pierwszy raz zawody rozegrano w innej formule, w której stanowiska wyznaczono w górnym biegu rzeki /od granicy Państwa do Mostu na Markowice/. Zawody uroczyście otworzył członek OKS Pan Andrzej Banek a Adam Litwin omówił szczegółowo nowy podział rzeki oraz warunki przegrupowania, które znacznie skróciły trwanie dwuturowych zawodów.
Po pierwszej turze zawodnicy stawili się w strefie przegrupowania /”most Wakmet”/ i już można było usłyszeć o pierwszych niespodziankach. Stanowiska typowane do wygrania tur okazały się średnie a nawet słabe. Krótka przerwa, w której sekretarz zawodów Sławomir Różyłów zebrał karty i zawodnicy udali się na swoje stanowiska z nadzieją, że podnoszące się słońce zachęci lipienie do oczkowania i lepszych brań.
Ci co tak myśleli nie pomylili się. Lipienie około godziny 13 wzięły się za muchy zawodników czego efektem były wysokie wyniki zwłaszcza na suchą muchę.
Godzina 16.00 i czas zakończyć zmagania. Muszkarze zameldowali się w bazie zawodów i już znali wyniki I tury. Teraz pozostało czekać na podliczenie II części zawodów. Sędzia główny zawodów Pan Andrzej Krawczyk podliczył punkty i …
Zawody wygrał Mariusz Buczkowski, przed Jackiem Czarnecki i Adamem Bonarem. Na uwagę zasługuje wysokie miejsce debiutanta w zawodach muchowych tej rangi Krzysztofa Gądka, który zajął 11 miejsce.