Listopadowy wekend z piękną słoneczną pogodą, zgraną paczką i planem na lipieniowe zawody? Pomysł był tylko jeden …San. I właśnie tam zakończyliśmy nasz klubowy sezon. Po piątkowym rekonesansie nad wodą w okolicy „Salamandry” wędkarskie nastroje średnie. Niska temperatura, lekki wiatr psujący zabawę na suchara-ogólnie bez rewelacji. Lecz żyłka sportowej rywalizacji do końca sezonu nas napędzała i już w piątkowy wieczór w naszym pensjonacie pojawiły się imadła i materiały. A w szczękach imadeł zagościły suche haki 18-24…może takie sieczki będą chciały :).
Poranek w Gawrze i Prezes Adam Litwin otworzył uroczyście zawody a Łukasz Lorenc, który w tym sezonie odpowiadał za sport przedstawił warunki zawodów i rozpoczął losowanie par i stanowisk. W dobrych humorach ruszamy nad wodę bo pogoda inna niż w piątek… słoneczko, cieplej. Pamiątkowe zdjęcie i zawodnicy ruszyli nad wodę.
Godzina piętnasta czas kończyć zmagania. Alexandrowicze wracają do Gawry z Komisja Sędziowska zaczyna pracę. Po podliczeniu punktów okazało się, że walka do końca się opłaca. Adam Podgórny zwyciężył w zawodach a wygrana dała mu awans z trzeciego na pierwsze miejsce w GP Klubu. Drugie miejsce zajął Adam Bonar a trzecie Łukasz Lorenc. Ogłoszenie wyników odbyło się podczas warsztatów muchowych przy aplauzie zebranych gości i członków Klubu.