Członkowie Kubu "Alexandra" wraz ze swoimi Gośćmi po raz kolejny spotkali się w dniach 16-18 listopada na tym razem już czwartych warsztatach muchowych, organizowanych przez Klub "Alexandra" z Nysy wraz oraz Okręg PZW Opole. Główną bazą był jak co roku pensjonat Gawra w Łączkach, który oferował wsparcie logistyczne.
W dniu 17 listopada po śniadaniu członkowie Klubu rozegrali zawody "Jesienny Lipień", które wygrał kolega Andrzej Jelonek. Największego lipienia długości 47,5 zawodów wyholował zaś Jacek Pamuła.
Po powrocie rozpoczęła się główna część warsztatów, w czasie których jej uczestnicy zapoznawali się z nowymi materiałami, technikami wiązania much oraz nowymi możliwościami jakie daje wędkarstwo muchowe w morzach podzwrotnikowych.
Jako pierwszy zasiadł za imadłem i kamerą przesympatyczny Adam Sikora, który skupił się na zaprezentowaniu możliwości zastosowań żelu UV Gulff przy wykonywaniu much, kolejni z flytierów: Piotr Sołtysik, Adam Skrechota, Igor Glinda , Gabryś Król, Grzegorz Gerula, dzielili się z widzami ich pokazów swoją przebogatą, sprawdzoną w wieloletniej praktyce wiedzą na temat wykonywania skutecznych na sanowe i nie tylko ryby much.
Interesująca mała odmianą w tematyce warsztatów była prezentacja Igora Glindy , który przybliżał tematykę połowu walecznych i niebywałe silnych ryb na muchę w morzach ciepłych.
W trakcie spotkania każdy, wykonując jedną muchę suchą i drugą dowolną, mógł spróbować swych sił w konkursie wiązania much. Komisja oceniająca wykonane przynęty była pod dużym wrażeniem, szczególnie pośród juniorów, poziomu wykonania much . Naprawdę przy tak wysokim i wyrównanym poziomie, nie było łatwo rozstrzygnąć, które muchy powinny być uznane za najlepsze.
Ostatecznie w kategorii juniorów zwyciężył Gabryś Król zaś wśród seniorów kolega Łukasz Lorenc.
Po rozstrzygnięciu konkursu, liczni uczestnicy przez jeszcze długie godziny dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat flyitingu i wędkarstwa muchowego.
Podsumowując należy też stwierdzić że skala tej imprezy byłaby niemożliwa bez wsparcia naszych przyjaciół i jednocześnie sponsorów warsztatów takich jak: Top Fly, Vision, Caddis, za wsparcie serdecznie dziękujemy i z niecierpliwością oczekujemy na kolejne, tym razem już piąte jesienne spotkanie w ramach kolejnych warsztatów. Dziękujemy również gospodarzom pensjonatu Gawra oraz „Sztuce Łowienia” i oczywiście Michałowi w Szoku.
Do zobaczenia za rok.